Konfiguracja kancelarii przy 2 dodatkowych oddziałach korespondencji wychodzącej

Analiza przypadku, może komuś się przyda … aczkolwiek oby nie :slight_smile:
Mamy taką sytuację:

  1. instytucja ma 3 oddziały poczty wychodzącej (domyślny + 2 pkty dodatkowe)
  2. w każdym z punktów pracują osoby z tej samej komórki org. nazwijmy ją KANC (są przydzieleni na stałe, ale chodzą na zastępstwa)
  3. tworząc konto pracownika merytorycznego muszę go przypisać do odpowiadającego mu punktu kancelaryjnego (mam prawie 900 osób, więc już jest grubo). Oczywiście, muszę tak samo przypisać pracowników kancelarii.
  4. gdy przypisałam pracowników kancelarii do odpowiadających im punktów kancelaryjnych, nagle pracownicy oddziału domyślnego przestali widzieć PKN dla oddziału domyślnego.
  5. po jakimś czasie i analizie powiedziano mi (szkoda, że w dokumentacji tego nie ma), że:
  • każdy pracownik KANC ma mieć nadane uprawnienie Wydruki.Generowanie na poziomie instytucja
  • muszę też DODATKOWO nadać każdemu pracownikowi KANC uprawienie indywidualne(!) do komórek organizacyjnych, które będzie obsługiwał (tzn. z których będzie generował książki nadawcze (PKNy))

Udało mi się to skonfigurować na testówce, mimo 900 pracowników i 165 komórek org(!). Niby coś tam działa, ale wygenerowało to wiele pytań:

  1. w jaki sposób mam przypisać pracownikom kancelarii pracowników komórki organizacyjnej, którzy pracują w 3 lokalizacjach? Nie da się ich przypisać pojedynczo (choć przecież do punktu kanc. przypisałam zakładając im konto, aczkolwiek nie przypisałam ich do pracownika KANC). Trudno też wymagać by biegali z listami do innej lokalizacji.
  2. co się stanie, gdy korespondencję przyniesie pracownik, którego komórka przypisana jest do danego punktu kancelaryjnego ale on sam jest w innym? Mamy m.in. biuro prawne, ref. obsługi informatycznej, które działają w 3 lokalizacjach.
  3. gdzie mam przypisać pracowników KANC, którzy to właśnie pracują w 3 lokalizacjach. Muszę ich przypisać do samych siebie, dzieląc na 3, ale jak?
  4. jak realnie podejść do przenosin pracowników i komórek, które akurat u nas nie są takie sporadyczne. Przecież w przypadku przeniesienia komórki muszę oprócz przeniesienia samego pracownika merytorycznego do innego punktu kancelaryjnego, KAŻDEMU pracownikowi KANC, któremu przypisałam tę komórkę muszę ją odebrać (co nie jest takie sympatyczne w uprawnieniach indywidualnych) oraz przypisać ją nowemu.

poniżej załączam mikro schemat, który poczyniłam dla 4 komórek żeby było łatwiej to rozkminić.
Pytanie, czy w ogóle w takiej konstrukcji łatwiej być może?
Bardzo proszę o jakąś analizę sytuacji i być może jakiś inny pomysł, bo już na “testówce” się zakręciłam, a nici Ariadny w tym labiryncie nie znajduję :smile:


Beata

2 polubienia

Jedyne co przychodzi mi w opisywanej sytuacji do głowy, to utworzenie dla każdego pracownika kancelarii odrębnych kont dla każdej lokalizacji punktu kancelaryjnego - propozycja na zasadzie “burzy mózgów”, a nie sprawdzonego rozwiązania problemu.

okazało się ostatecznie, że trzeba zrobić tak, że pracownik jest przypisany do jednego punktu kancelaryjnego. Na innych stanowiskach pracuje w zastępstwie.
Ale wszystko to zadziała, gdy nie będzie usunięty tzw. oddział domyślny, do którego nie trzeba nikogo przypisywać, ale musi on być.