Analiza przypadku, może komuś się przyda … aczkolwiek oby nie
Mamy taką sytuację:
- instytucja ma 3 oddziały poczty wychodzącej (domyślny + 2 pkty dodatkowe)
- w każdym z punktów pracują osoby z tej samej komórki org. nazwijmy ją KANC (są przydzieleni na stałe, ale chodzą na zastępstwa)
- tworząc konto pracownika merytorycznego muszę go przypisać do odpowiadającego mu punktu kancelaryjnego (mam prawie 900 osób, więc już jest grubo). Oczywiście, muszę tak samo przypisać pracowników kancelarii.
- gdy przypisałam pracowników kancelarii do odpowiadających im punktów kancelaryjnych, nagle pracownicy oddziału domyślnego przestali widzieć PKN dla oddziału domyślnego.
- po jakimś czasie i analizie powiedziano mi (szkoda, że w dokumentacji tego nie ma), że:
- każdy pracownik KANC ma mieć nadane uprawnienie Wydruki.Generowanie na poziomie instytucja
- muszę też DODATKOWO nadać każdemu pracownikowi KANC uprawienie indywidualne(!) do komórek organizacyjnych, które będzie obsługiwał (tzn. z których będzie generował książki nadawcze (PKNy))
Udało mi się to skonfigurować na testówce, mimo 900 pracowników i 165 komórek org(!). Niby coś tam działa, ale wygenerowało to wiele pytań:
- w jaki sposób mam przypisać pracownikom kancelarii pracowników komórki organizacyjnej, którzy pracują w 3 lokalizacjach? Nie da się ich przypisać pojedynczo (choć przecież do punktu kanc. przypisałam zakładając im konto, aczkolwiek nie przypisałam ich do pracownika KANC). Trudno też wymagać by biegali z listami do innej lokalizacji.
- co się stanie, gdy korespondencję przyniesie pracownik, którego komórka przypisana jest do danego punktu kancelaryjnego ale on sam jest w innym? Mamy m.in. biuro prawne, ref. obsługi informatycznej, które działają w 3 lokalizacjach.
- gdzie mam przypisać pracowników KANC, którzy to właśnie pracują w 3 lokalizacjach. Muszę ich przypisać do samych siebie, dzieląc na 3, ale jak?
- jak realnie podejść do przenosin pracowników i komórek, które akurat u nas nie są takie sporadyczne. Przecież w przypadku przeniesienia komórki muszę oprócz przeniesienia samego pracownika merytorycznego do innego punktu kancelaryjnego, KAŻDEMU pracownikowi KANC, któremu przypisałam tę komórkę muszę ją odebrać (co nie jest takie sympatyczne w uprawnieniach indywidualnych) oraz przypisać ją nowemu.
poniżej załączam mikro schemat, który poczyniłam dla 4 komórek żeby było łatwiej to rozkminić.
Pytanie, czy w ogóle w takiej konstrukcji łatwiej być może?
Bardzo proszę o jakąś analizę sytuacji i być może jakiś inny pomysł, bo już na “testówce” się zakręciłam, a nici Ariadny w tym labiryncie nie znajduję
Beata