Kawały o elektronizacji urzędu

— Dzień dobry, przyszedłem złożyć pismo elektroniczne.
— Proszę podać e-mail.
— Ale mam pendrive’a.
— To nie e-mail.
— Ale e-dokument jest!
— To proszę o e-kolejkę.

— Czemu urzędnik nie odebrał ePUAP-u?
— Bo jeszcze nie przeszedł szkolenia z jego otwierania.

— Czy wysłał Pan pismo do urzędu drogą elektroniczną?
— Tak, najpierw modemem, potem faksem, a potem osobiście z potwierdzeniem e-nadania.

— Proszę złożyć podpis kwalifikowany.
— A mogę niekwalifikowany?
— Tylko jeśli nie chce Pan, żeby dokument był ważny.

Urzędnik nie potrafił otworzyć pliku .odt, bo „komputer nie zna LibreOffice”. Petent musiał przepisać dokument… w Wordzie 2007.

Co urzędnik robi z e-mailem otrzymanym od obywatela ?

  • Drukuje, skanuje i skan wrzuca do EZD. :stuck_out_tongue_winking_eye:
3 polubienia